Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2017

Nieśmiertelne Historie O Śmiertelności. Whisky.

Oskar siedział w głębokim fotelu z ciężką szklanką w ręce.  -Spierdalaj - odpowiedział.  -Czy w Twoim słowniku bywają inne słowa niż spierdalaj, albo pierdolić?  -Spierdalaj- bez zastanowienia odpowiedział Oskar.  Przechylil ręką szklankę tak, żeby złoty płyn wlał mu się prosto do ust. Ale tak się nie stało. Szklanka była pusta.

Pamiętnik Samobójcy. Klatka.

Więc codziennie uderzam głową o ścianę. Biję aż nie stracę przytomności. Często z początku nawet nie wiem, że zacząłem już uderzać. A potem w złości I rozpaczy robię to  świadomie, czekając aż wreszcie odetnie mi świadomość. Na zewnątrz nie ma nikogo.

Wierszokletyzm. Chwila (zanim odejdziemy).

 Zanim zaczniesz odliczać czas, ponownie... Zanim umrzesz przy blasku gwiazd, jeszcze raz... Zanim pogrzebiesz cierpienie swe, po raz kolejny... Ucieknij w stronę złotego słońca, wraz ze mną.

Wierszokletyzm. Martwe Głosy.

  One tam są. Boję się ich. Grzebią w mej pamięci. Ukrywam się. Syczą gniewnie. Nie mogę się ukryć. Znają mnie. Pożeram siebie.  Głosy w mojej głowie, proszę, odejdźcie.