Nieśmiertelne Historie O Śmiertelności. Whisky.
Oskar siedział w głębokim fotelu z ciężką szklanką w ręce. -Spierdalaj - odpowiedział. -Czy w Twoim słowniku bywają inne słowa niż spierdalaj, albo pierdolić? -Spierdalaj- bez zastanowienia odpowiedział Oskar. Przechylil ręką szklankę tak, żeby złoty płyn wlał mu się prosto do ust. Ale tak się nie stało. Szklanka była pusta.